Last of Us I Remake gotowe - dwa miesiące przed premierą
Jeśli odłożycie 5,50zł dziennie, to do premiery akurat uzbieracie na grę...
Remake The Last of Us I był z pewnej strony zaskoczeniem (pod względem tego, że wygląda jakby działał na silniku dwójki), ale też spodziewaliśmy się go (plotki mówiły o nim od dawna, może nawet zbyt dawna). Niektórzy spodziewali się, że skoro gra zmierza na PlayStation 5, to może i druga część doczeka się jakichś większych ulepszeń niż tryb 60 FPS, a obie trafią do sprzedaży jako jeden zestaw - niestety, to złudne nadzieje.
Pewnie rzucilibyśmy się na tę wersję chętnie, problem w tym, że ktoś w Sony postanowił sprzedawać trzecie już wydanie tej samej gry (poza nachodzącym remake, dostała też remaster na PS4), w pełnej cenie, jak za zupełnie nową grę. Doszło do tak absurdalnej sytuacji, że remake, wykastrowany z trybu multiplayer, będzie o niemal 100zł droższy, niż pierwotna gra w dniu premiery. Nie wspominając już o kolejnym absurdzie, czyli wersji Deluxe. Ta da nam kilka ulepszeń oraz skórki do broni, za dodatkowe 50zł! Ktoś nieźle upadł na głowę.
Niezmiernie szkoda, bowiem najnowsza inkarnacja ma dostać sterowanie bliższe temu z dwójki, a do tego wszelkie systemy wspomagające z nowszej wersji (tych było kilkanaście, w tym podświetlanie przeciwników), obstawiam więc, że zgodnie z ostatnim trendem Sony, nie będzie w grze trofeów za poziomy trudności (aby osoby z ograniczeniami też miały szanse zdobyć platynę, grając na najłatwiejszym poziomie). Jak powiedzieli by niektórzy "poczekam aż na Allegro będzie za stówkę", pytanie jednak, czy przy szalejącej inflacji gra spadnie do aż tak niskiej kwoty.
Naughty Dog pozostaje natomiast pogratulować, że zmieścili się z wykonaniem pracy w wyznaczonym terminie. Gra zadebiutować ma bowiem 2 września, zostały więc jeszcze niemal dwa miesiące. Oznacza to, że tym razem nie tylko obędzie się bez przesuwania premier, ale nie było nawet crunchowania po nocach, aby dostarczyć pozycję graczom. Nie ma się temu jednak co dziwić - ulepszano produkt z zamkniętą fabułą i listą funkcjonalności, znaną od 9 lat, niewiele więc mogło tutaj programistów i grafików zaskoczyć.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• The Last of Us Part I na porównaniach - 22.07.2022 23:14
• Summer Game Fest. Kosmos, horrory i The Last of Us Remake - 09.06.2022 23:30
• The Last of Us Part II z niespodziewanym pachem dla PS5 - 19.05.2021 23:37
• PlayStation Blog wybrał grę roku - 22.12.2020 15:48
• Naughty Dog zdominowało The Game Awards - 11.12.2020 13:35
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: