Ludzie uwierzyli w betę Gran Turismo 7

Wczoraj w sieci pojawiły się informacje, jakoby Sony szykowało betę Gran Turismo 7. Za wszystko miała odpowiadać strona PlayStation Experience, dostępna pod adresem https://www.playstation.com/en-us/experience-playstation/ i w przeszłości wykorzystywana przez Sony przy okazji eventów, do specjalnych questów dla graczy, dzięki którym można zdobyć nagrody (tapety, avatary itp).

Co ciekawe, mimo, że obecnie nie trwa żaden event, strona jest dostępna i chociaż na pierwszy rzut oka brak zadań, to w jednej z zakładek istniała możliwość przełączenia się na opcję "Related Campaigns”, potem„Italia Quest” i tam pojawiało się „Gran Turismo Beta (Test)”. Po obejrzeniu 10 sekund trailera, dostawaliśmy kod 1234-5678-9012 na rzekomą betę. Niestety, dziś opcja już zniknęła bo Sony zauważyło, że na stronie pojawiły się treści które nie miały się tam znaleźć.

Wiele mediów powtarzało, że kod nie działa, lub nie jest już dłużej aktywny. Sęk w tym, że nigdy nie był, bo na tej samej stronie były dostępne inne "quizy" polegające na obejrzeniu kolejnych 10 sekund trailerów, np. "Ratchet & Clank Preorder (Test)", który... przenosił nas na stronę do zamówienia gry w PS Store. Ważniejsze jest tutaj jednak słowo "test". Poza tym, każda inna dowolna opcja na tej samej stronie zawsze zwracała kody zawierające 1234.

Odpowiedź na to, dlaczego kody nie działały jest prosta. To wewnętrzne testy Sony, które ktoś przypadkiem wrzucił na serwer i nigdy nie miały powodu działać. Autor tych testów wybrał po prostu popularne gry Sony, testując pewne możliwości i być może szykując stronę na jakieś większe wydarzenie, ale nie wiedząc jeszcze jakie niespodzianki szykuje Sony, a ustawiając kod wpisywał po prostu kolejne cyfry z klawiatury. Można powiedzieć, że programista który się zagapił miał sporo szczęścia - niektórzy lubią w takich "niewidocznych" miejscach korzystać np. z grafik konkurencji, filmów porno czy wulgaryzmów. Doświadczony pracownik wie jednak, że takie rzeczy prędzej czy później wyciekają przypadkiem do sieci i jest duża szansa na stracenie posady, dlatego nawet w wewnętrznych testach nie warto dodawać czegoś, co mogłoby naruszać standardy firmy dla której pracujemy. Obstawiam nawet, że same testy przygotowywano dawno temu, zanim jeszcze Sony opóźniło Gran Turismo i pracownik wybrał prawdopodobne nadchodzące pozycje do przetestowania działania aplikacji.

Nie liczyłbym więc na jakąkolwiek betę Gran Turismo 7 w najbliższych miesiącach - nawet gdyby Sony niespodziewanie zapowiedziało wydarzenie pod nazwą PlayStation Experience w okolicach sierpniowego GamesComu. To po prostu niewinny chochlik programistyczny, a nie żadne "niedziałające lub nieaktywne kody". Chociaż na pewno sprawdzilibyśmy pozycję, nawet w formie udostępnianych kiedyś Akademii Gran Turismo, gdzie jednym samochodem na jednej trasie kwalifikować się można było do krajowych zawodów GT Academy, zdobywając szansę na start w prawdziwym rajdzie. Od tego jest teraz jednak Gran Turismo Sport. GT 7 pozostaje nam obecnie oglądać jedynie na udostępnionym w zeszłym roku trailerze...