Nowe Gran Turismo w 120 FPS? Kazunori Yamauchi: "4K wystarczy, nowy cel to większa płynność"

Gran Turismo to seria z bogatą historią. Cykl gier wyścigowych debiutujący na PlayStation 1 przez wiele lat zdołał przyciągnąć do siebie miliony graczy. Niegdyś gry z serii były uznawane za najlepsze ścigałki na rynku, deklasujące wszystkie inne produkcje, jednak przez ostatnie lata przez sporą konkurencję innego cyklu wyścigowego — Forza, straciły swoją pozycję lidera.

Najnowsza część serii pt. Gran Turismo Sport po wielu latach opóźnień ostatecznie ukazała się 17 października 2017 roku, jednak nie był to debiut w pełni udany. Gracze przez wiele miesięcy narzekali na niedużą zawartość, problemy z systemem kar w multiplayerze czy praktycznie brak kampanii dla jednego gracza. Pomimo tego, że twórcy przez całe miesiące dodawali do gry nowe samochody i wydawali kolejne łatki, to stało się jasne, że po raz kolejny Gran Turismo przegra rywalizację z konkurencyjną Forzą.

Choć oficjalnie kolejnego Gran Turismo jeszcze nie zapowiedziano, to po internecie chodzą słuchy, iż w przygotowaniu jest nowa część cyklu, jaka ma zadebiutować już na PlayStation 5. Możliwe, że rąbka tajemnicy na temat nowej odsłony popularnych ścigałek odsłonił szef samego studia przygotowującego grę — Kazunori Yamauchi. Prezes Polyphony Digital w rozmowie z australijskimi mediami miał rzekomo wypowiedzieć zaskakujące zdanie:

Myślę, że w kwestii rozdzielczości 4K to wystarczająca wartość. Zamiast skupiać się na rozdzielczości, o której mówiłeś, jestem bardziej zainteresowany postępami, jakie możemy poczynić w zakresie płynności. W zakresie klatek na sekundę, zamiast ciągle trwać w ograniczeniu do 60 fps. Chciałbym ten limit zwiększyć do 120 fps albo nawet 240 fps. Myślę, że to będzie aspekt rozgrywki kluczowy w polepszaniu doświadczeń z zabawy w przyszłości.

Dlaczego rzekomo? Otóż informacja pochodzi z serwisu GTPlanet i pomimo moich starań nie udało się znaleźć jej pierwotnego źródła. To nie oznacza oczywiście, że jest ona fałszywa, lecz po prostu mniej wiarygodna, toteż do przytaczanych słów Japończyka należy podejść z pewną dozą ostrożności.

Nie da się ukryć, że szef Polyphony Digital ma więc podobne zdanie jak większość graczy. Gros z nich uważa, że 4K powinno się stać w przyszłej generacji granicą, której producenci nie powinni przekraczać, gdyż zwyczajnie nie ma to sensu. Przy typowej odległości od ekranu rozdzielczość ta jest wystarczająca, by zapewnić wystarczająco ostry obraz nawet na sporym telewizorze czy monitorze. Element, który od wielu lat kuleje na konsolach to właśnie ilość klatek na sekundę.

Ta oscyluje z reguły wokół 30 i nawet przy użyciu zaawansowanych technik poprawiania płynności doświadczenia z gry mają się nijak do takiej samej produkcji uruchomionej w 60 klatkach na sekundę. Możliwe, że Kazunori daje nam tą wypowiedzią wskazówkę, że gier w wyższej ilości klatek na sekundę oczekiwać będziemy mogli nie tylko na Xbox Series X — Nowy Xbox będzie stawiał na 60 fps i 4K, gdzie takie wsparcie dawno już zapowiadano, ale także na konsoli Japończyków. To czy nowe Gran Turismo zostanie w specjalny tryb 120 fps wyposażone, pozostaje jednak na razie w sferze domysłów.

Źródło: