Nowy sezon w Crashu niczym wyjęty z Mad Maxa

Trzeba przyznać, że chyba nikt nie spodziewał się jeszcze rok temu, że Activision aż tak naz rozpieści. Gdy tylko gruchnęła wiadomość, że remake Crash Team Racing dostanie też etapy i postaci z Nitro Kart gracze już byli szczęśliwi, a potem gdy obiecano pakiet 6 sezonów tematycznych z trasą i dodatkowymi skórkami bez opłat (chociaż w zamian za grindowanie) - wniebowzięci. Gra jest jednak na tyle popularna, że dostanie kolejne sezony (prawdopodobnie znów 6), a pierwszy właśnie nadciąga.

Rustland Grand Prix zabierze nas do post-apokaliptycznych pustkowi, a poza trasą po pustynnych piaskach między zgliszczami i złomem, będziemy mogli ścigać się na gokartach i w przebraniach przypominających wspomniany już w tytule film Mad Max.

W grze pojawi się też nowy tryb - Golden Wumpa Hunt. W tym trybie nasze zadanie polega na trafianiu w skrzynki ze złotym jabłkiem - które będzie przemieszczać się po trasie. Poza samym wyzwaniem, rozbicie skrzynki zwiększy ilość monet Wumpa które posiadamy, a za które kupujemy dodatkowe skiny i gokarty. To bardzo fajny ruch po tym, gdy pojawiła się też opcja kupowania jabłek za niemałe pieniądze - jest to ruch w stronę graczy a nie skarbca pieniędzy. Dodatkowo kilka z wyzwań Grand Prix również dotyczy złotych jabłek, więc jest okazja zdobyć za jednym zamachem dodatkowe punkty nitro, odblokowujące podstawowe skiny tego sezonu.

Zapomniałbym, pojawi się też nowa postać - Megamix. To połączenie Cortexa, N. Gina, Dingodile'a i Tiny Tigera (postać pojawiła się w grze Crash Bandicoot: The Huge Adventure z GBA). To już 50 grywalna postać w grze.

Nowa trasa w ruchu na trailerze poniżej. Nowy sezon wystartuje dziś.