PS5 nie będzie słabsze? Programista Crytek przekonuje, że Teraflopsy nie mają znaczenia
Jak będzie naprawdę, przekonamy się jednak dopiero po pierwszych porównaniach gier.
Po środowym ujawnieniu specyfikacji PlayStation 5 przez internet przelały się fale skrajnych emocji. Jedni świętowali, ciesząc się z nowych ficzerów konsoli i piekielnie szybkiego dysku SSD, inni rozczarowani około 15% różnicą w prędkości GPU na rzecz Xboksa Series X wieszczyli znacznie słabszą grafikę na sprzęcie Japończyków. Cała ta wrzawa zainteresowała jednego z byłych deweloperów Crytek — Matta Philips, który miał swój udział między innymi w tworzeniu legendarnego Crysis.
Mężczyzna stwierdził na Twitterze, iż liczba Teraflopsów nie ma tak naprawdę znaczenia. Największy wpływ na jakość gier ma jego zdaniem jakość narzędzi deweloperskich zapewnionych przez producenta, w tym devkitów, które w przypadku PS5 znamy głównie z nietypowego kształtu litery V — Wypływają kolejne zdjęcia devkitu PlayStation 5. Teraz możemy zobaczyć również pada.
Dla uwiarygodnienia swoich słów Philips wspomniał o swoim doświadczeniu i karierze, która prezentuje się rzeczywiście imponująco:
Jako programista z 15-letnim doświadczeniem, który stworzył 24 tytuły AAA na każdą konsolę Nintendo, Microsoft i PlayStation mogę Was zapewnić, iż ani ja, ani nikt z kręgu moich współpracowników nigdy nie używaliśmy teraflopów jako jednostki miary wydajności. Po prostu przestańcie ich używać, gdyż jest to kompletnie bez sensu.
Taka deklaracja oczywiście nie spotkała się z przychylną reakcją wiernych fanów zielonego obozu, którzy dewelopera zaczęli zasypywać obelgami i zarzucać mu brak wiedzy. W odpowiedzi Matt starał się uspokajać nastroje i tłumaczył, iż zachowuje neutralność i nie staje po żadnej ze stron konsolowej barykady. Zaznaczył także, iż jego zdaniem deweloperzy wycisnęli już praktycznie graficzne maksimum przy stosunku czas/pracownicy/budżet i odrobinę lepsza specyfikacja tego nie zmieni.
Czy to naprawdę był powód do takiej agresji? Nie jestem po żadnej ze "stron". Chciałbym, żeby wszystkie konsole były świetnie i sprzedały się równie dobrze. Jestem zaskoczony w jaki sposób ta liczba (teraflopsów — przyp.red.) jest stawiana na piedestale, gdy nie ma ona tak naprawdę znaczenia dla jakości gier i ich procesu produkcyjnego.
Czas pokaże, czy około 15-procentowa różnica w wydajności GPU pomiędzy PlayStation 5 a Xbox Series X rzeczywiście nie wpłynie na jakość prezentowanej przez gry na tą konsolę grafiki. Oba sprzęty zadebiutują pod koniec obecnego roku, ale spodziewamy się, że na ocenę ich możliwości będziemy mieli za sprawą pokazów gier ekskluzywnych jeszcze wiele okazji.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Hunt: Showdown 1896 zmierza do Game Pass! Hit Cryteka niedługo w usłudze - 08.12.2024 09:00
• Hunt Showdown debiutuje na PS5 oraz Xbox Series X|S! - 15.08.2024 10:00
• Crysis Remastered oficjalnie zapowiedziany - 18.04.2020 14:44
• Zremasterowany Crysis zmierza na wszystkie konsole i PC - 16.04.2020 13:26
• Crytek teasuje remaster Crysis? Firma postuje tajemnicze tweety - 14.04.2020 11:15
Komentarze
Słaba ta ps5 :/
odpowiedzZobaczymy jaka będzie różnica w grach.
odpowiedzHehe, jak się robi tylko exa na jedną konsolę, to faktycznie nie mają flopsy znaczenia :D
odpowiedzJa i tak czekam na wersję pro ;)
odpowiedzOby ukazana wersja to właśnie nie było Pro :)
odpowiedzDodaj nowy komentarz: