Robert Bowling krytykuje Activision
Parę dni temu, Robert Bowling - medialna twarz Infinity Ward oraz Call of Duty poinformował na swoim twitterze, że odszedł z Activision. Możliwe, że dziś poznaliśmy oficjalny powód, który skłonił Bowlinga do tej decyzji. W jednym z ostatnich wywiadów wypowiedział się on bardzo negatywnie o polityce Activision, a konkretnie o dość kontrowersyjnym pomyśle tej firmy. Otóż, jak zapewne wiecie, Activision w ramach abonamentu Elite miało za darmo udostępniać graczom nowe dodatki.
Niestety, do tej pory większość z rozszerzeń zamiast skupiać się na zupełnie nowym contencie, dodawało jedynie lekko odświeżone stare lokacje. Bowling stwierdził, że szefostwo firmy powinno skupić się na zupełnie nowych DLC, a odświeżone mapki powinny trafiać do graczy za free. Dodaje również, że Activision skupiło się jedynie na kontraktach, umowach i "pieprzonych" pieniądzach całkowicie zapominając o użytkownikach Call of Duty.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Recenzja Corsair SCIMITAR ELITE WIRELESS SE. Do grania, pracy i konfiguracji wszystkiego! - 09.08.2025 14:29
• Recenzja World of Warcraft. Podróż przez Azeroth. Kalimdor. Idealny wstęp do uniwersum WoWa? - 05.08.2025 16:00
• Recenzja Przygody Gotreka i Felixa Omnibus 1. Fantasy nie tylko dla fanów Warhammera - 04.08.2025 17:00
• Recenzja Mojhon Aether. Czasem mniej znaczy więcej - 28.07.2025 11:49
• Recenzja XPG MARS 980 BLADE 2 TB. Szybszy od Sonica! - 26.07.2025 15:49
Komentarze
Tak to już często jest.
Chce się zdobyć serca graczy, tworzy się świetną grę (COD 4).
Z czasem ma się tyle pieniędzy, że nie trzeba już tak dobrych gier robić (kolejne części, dobre, jedna często odcinające kupony, niewiele zmian).
Aż w końcu ma się tyle pieniędzy, że już Ciebie gracze nie obchodzą i zostają tylko pieniądze. xD
odpowiedzOd jakiegos juz czasu już takie duże firmy robią swoich klientów w konia. Przykre to dosyć, że zamiast skupiać Się na dbaniu o swoich klientów, to pieniądze zaczynają przesłaniać zdrowy rozsądek, a nawet i dobry smak. Rozumiem tego pana i pewnie sam bym tak zrobił w końcu. Pewnie miał sumienie i zaczeło go to zjadać. Smutne to.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: