Sony patentuje DualShocka dla komórek
Rynek konsol jest już dla PlayStation za mały, więc Sony coraz chętniej wychodzi do graczy, którzy konsoli nie mają wcale.
Można by pewnie założyć, że Sony jest takie wspaniałomyślne, bo skoro istnieją gracze którzy nie mają konsoli i może ich nie stać, a może mają inny powód - to czemu nie dać by także im pograć w swoje gry? W końcu musi być jakiś powód wydawania po kilku latach swoich największych hitów, jak Death Stranding, Horizon Zero Dawn, God of War czy Uncharted na PC... albo też udostępniania swoich gier w chmurze, w ramach usługi PS Now (która u nas kolejny rok nie jest dostępna...).
Oczywiście wiadomo, że tak naprawdę za wieloma takimi decyzjami niestety kryją się pieniądze, a raczej chęć ich wyciągnięcia. Jakiś czas temu Sony próbowało już tworzenia mini-gier związanych ze swoimi seriami na komórki (Uncharted: Fortune Hunter, Run Sackboy! Run! i cała seria PlayLink), ale sporo z tych pomysłów była albo średnich, albo słabych.
Firma się jednak najwyraźniej nie poddaje, bowiem złożyła właśnie wniosek patentowy na przystawkę do telefonów, której lewa i prawa strona będą przypominać DualShocka 4.
Cóż to może oznaczać? Możliwości są dwie.
Pierwsza to oczywiście powrót do tworzenia gier na komórki, ale tak szczerze to dałoby się w nie grać i bez tego, nawet dając opcję sterowania padem, bowiem na rynku istnieje wiele przystawek nie tylko podobnych do patentu Sony, ale też pozwalających po prostu przyczepić telefon do pada na wysięgniku, dzięki czemu mamy go w zasięgu wzroku.
Jest druga - bardziej prawdopodobna opcja, a mianowicie odpowiedź na ruchy konkurencji. Xbox bowiem coraz prężniej rozwija swój abonament GamePass, w którym nie tylko mamy dostępne 100 różnych gier, do tego wszystkie gry wydane przez Microsoft za darmo od dnia premiery bez terminu wycofania gry (no, może poza serią Forza...), a także cały katalog EA Play, w tym gry z Xboxa 360, których odpowiedników próżno szukać na PS4 i PS5, nie oferujących aż tak daleko idącej wstecz kompatybilności.
Od teraz w gry z Xbox Series zagramy także na Xbox One
I wcale nie chodzi o "międzygeneracyjne" tytuły...
Jakby tego było mało, od zeszłego tygodnia możliwe jest testowanie/granie w pozycje z obu Xboxów dostępne w GamePassie za pomocą chmury - na PC, w telefonie i na konsoli. Trzeba przyznać, że tutaj Microsoft zaszalał i chociaż to Sony oferowało usługę grania w chmurze jako pierwsze, dość szybko stanęło w miejscu i musi teraz gonić swojego konkurenta, który zdecydowanie ich wyprzedził. Pierwszy krok odbył się w sumie już jakiś czas temu, gdy PS Now zaczęło pozwalać pobierać gry na konsolę i grać bez streamingu, drugi być może właśnie reprezentuje powyższy patent. Istnieje duża szansa, że Sony w końcu szykuje się do globalnej premiery PS Now i wzorem konkurencji nie tylko zaoferuje to co teraz na konsolach (granie w chmurze i "wypożyczanie" gier), ale udostępni też streamowanie gier na PC i telefonach (i może nawet na PS5). Zrównali by się wtedy z Xboxem, a kto wie, czy pod pewnymi względami nie przegonili, bowiem PlayStation ma w swojej "streamowej" bibliotece ponad 700 gier.
Mam nadzieję, że w końcu usługa ruszy i w naszym kraju - kiedyś powiedziałbym, że pewnie jesteśmy za mali i centrala nas nie widzi - ale po tym jak tylko Polska dostała usługę PS+ Video Pass, jestem przekonany, że nie jest aż tak źle. Kto wie, może jej roczne testy, które trwają do kwietnia, przyniosą jakieś większe zmiany i roszady w abonamentach i możliwościach PlayStation? Być może właśnie dlatego w tegorocznym Black Friday abonament PS+ był przeceniony aż tak mocno - bo wkrótce i tak nadejdą większe zmiany? Przekonamy się zapewne już wkrótce, chociaż na pewno nie z okazji rocznicy premiery konsoli, ta bowiem niemal niezauważenie minęła już ponad tydzień temu...
WipEout Rush to nie taka zapowiedź na jaką czekają fani serii
Oby była to jedynie przystawka przed daniem głównym.
Jedno jest pewne - to nie przystawka związana z mało wyczekiwanym restartem Wipeouta, który ma być bardziej karcianką niż grą wymagającą pada. Przynajmniej tę jedną opcję można zdecydowanie wykluczyć ;)
Listopadowa dawka nowych gier w PS Now na poniższym zwiastunie:
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Poznaliśmy tytuły, które opuszczą PlayStation Plus w styczniu! Fani Resident Evil muszą się spieszyć - Dziś, 11:31
• Nowy Terminator na horyzoncie? - Dziś, 09:35
• Sony ulepsza PS VR2... ale się tym nie chwali - Wczoraj, 17:20
• Recenzja: The Thaumaturge - 20.12.2024 15:36
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: