News

Sony podobno wybrało się na zakupy do Konami

Metal Gear, Castlevania i Silent Hill na celowniku. Piękna plotka której cisza wokół tych gier jedynie sprzyja.

Najpierw był post na 4chanie (a więc słabym źródle prawdy), ale potem redakcje serwisów Jack of All Controllers i Rely on Horror (mało znanych wśród graczy) potwierdziły, że dotarły do sprawdzonego źródła tych informacji.

Sony podobno szykuje reboot serii Castlevania, oraz wyłożyło sporo kasy, aby wykupić prawa do wyłączności na nowe części serii Castlevania, Silent Hill i.... Metal Gear Solid. Od jakiegoś czasu pojawiają się już plotki, że Kojima jakimś cudem przejął prawa do serii SH (tutaj obie plotki łączyłyby się w logiczną całość), Japończyk ciągle też pracuje nad filmem MGS (mimo niezbyt ciepłego pożegnania z Konami), do którego prawa ma też Sony Pictures, ewidentnie więc coś krąży w przyrodzie.

Po tym, jak Konami umoczyło z Metal Gear Survive i jeszcze w trakcie prac nad tą grą zatrudniało ludzi do prac nad kolejną częścią, od dwóch lat nastała cisza - i tutaj znów powyższa plotka pięknie by się we wszystko wpasowywała.

Custom image
Czy Kojima faktycznie utrze nosa Konami i odzyska prawo do swoich gier za pomocą pieniędzy giganta?

Konami mogłoby się to opłacić - jeśli zapewnią sobie zyski procentowe z przyszłych gier, pozbędą się ryzyka, a sama firma od jakiegoś czasu inwestuje jedynie w PESa i względnie w rynek japoński (salony z Pachinko czy gry na komórki), oraz generując swój przychód z salonów fitness których posiada dziesiątki. Nowe, zachodnie spojrzenie byłoby też fajnym oddechem świeżości wszystkich trzech serii. Zero inwestycji, pieniądze z góry i oddalanie od siebie zarzutów o wywalanie z pracy wizjonerów branży? Toż to sam profit.

Co ciekawe, plotki mówią też o remasterze MGS 1 i 2 na PlayStation 5. Och, jakie to byłoby piękne, już kilka lat temu mówiło się, że BluePoint Games nad tym dłubie, ale rozwód Kojima-Konami wszystko pokrzyżował. Kto wie, może do tego wrócą. BluePoint Games potwierdziło już prace nad grą na PlayStation 5, ale nie zdradziło tytułu.

Pozostaje nam więc jedynie wierzyć, że cisza po stronie Konami to faktycznie zwiastun zmian, oraz że wspomniane dwa serwisy kosztem darmowej reklamy nie zmyśliły istnienia swoich informatorów, byle zachęcić do odwiedzin. Jak na razie żadna z firm niczemu nie zaprzeczyła, a przynajmniej Konami powinno to w tej sytuacji zrobić, aby uspokoić inwestorów.

Tagi:
Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 8 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Microsoft oficjalnie prezentuje kontroler nowej generacji. Rewolucji nie ma

arrow-right
arrow-right

Jest pełna specyfikacja Xbox Series X

Komentarze
...
37.47.***.*** • #1
Wataha
1502 dni temu

A podobno pieniądze szczęścia nie dają...

Dają je EXCLUSIVY ☝️

odpowiedz
...
85.89.***.*** • #2
GoDlike
1501 dni temu

Mów mi więcej :)

odpowiedz
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: