Keiji Inafune obiecał przed paroma dniami, że dziś obejrzymy pierwszy tailer jego najnowszej produkcji.

Sony Polska ujawniło dziś skład polskiej obsady PlayStation All-Stars Battle Royale. W grze pojawią się największe "sławy", które znacie choćby z innych produkcji zasilających bibliotekę gier na PlayStation 3. Zapewne domyślacie się, że w roli Kratosa mógł wystąpić tylko jeden, polski aktor. A zresztą, co wy "kurdę" wiecie o dubbingowaniu?

Gra, którą tworzy Ubisoft od dłuższego czasu aspiruje do miana najlepszej tego roku.

Na dzisiejszej konferencji informacje, które sprzedało światu Nintendo w żadnym stopniu nie pokrywają się z wcześniejszymi plotkami o dacie premiery, czy cenie Wii U, więc możecie śmiało zapomnieć o zakupie konsoli w dniu 11 listopada. Za to poznaliśmy już wreszcie oficjalną datę premiery, oraz cenę samej konsoli i akcesoriów.

Parę dni temu jeden z Xboxowych graczy ujawnił, że na płycie Tekken Tag Tournament 2 ukryto aż sześciu dodatkowych wojowników. Bardzo szybko w sieci rozpętała się ostra dyskusja na ten temat. Część graczy zarzuciło Panu Haradzie zdradę twierdząc, że postaci na pewno pojawią się jako płatne DLC.

Parę miesięcy temu zadebiutowała wersja demonstracyjna Dead or Alive 5, z której udało się graczom wydobyć listę zawierającą spis wszystkich zawodników. Wśród nich znajdował się staruszek Gen Fu i piękna wojowniczka Pai Chan. Dziś magazyn Famitsu opublikował małą galerię potwierdzającą obecność tych dwóch postaci w piątej odsłonie Dead or Alive.

Dzisiejszy dzień wpisał się w historię elektronicznej rozgrywki jako dzień, w którym gracze zostali zasypani dużą ilością ciekawych wersji demonstracyjnych.

Ciekawą niespodziankę dla fanów piłki hiszpańskiej przygotował zespół Konami, twórców serii Pro Evolution Soccer.

Następczyni najlepszych wyścigów obecnej generacji będzie mogła pochwalić się polskimi napisami oraz lektorem w menu. Poprzednia część aż prosiła się o to, aby z polskich akcentów, zostawić tylko napisy, ponieważ w dźwięku oryginalnym przemawiał do nas nie kto inny, jak gwiazda światowego dziennikarstwa motoryzacyjnego - Jeremy Clarkson.