Mass Effect LE - oficjalny zwiastun i zapowiedź trybu foto
Niektórzy śmieją się, że teraz gra wydłuży się o koleje 100 godzin...
Mass Effect Legendary Edition trafiło już do tłoczni, zgodnie więc z oczekiwaniami firma zaczęła promocję tytułu. Na twitterze ogłoszono dziś, że tytuł został usprawniony o tryb fotograficzny, niezwykle popularną funkcję w ostatnich latach, bez której praktycznie nie obejdzie się żadna gra.
Przykładowe fotki prezentują się całkiem przyjemnie i co ciekawe istnieje taka szansa, że gra w trybie foto, dzięki filtrom i ustawieniom przesłony zyska na wyglądzie względem nie tylko oryginału, ale i pełnej wersji.
EA udostępniło też trailer porównawczy który wymienia najważniejsze zmiany graficzne. Nie wiem czemu, ale polska wersja strasznie ucierpiała na grafice (i nie oferuje wersji 4K chociaż ma ją w tytule filmu), dlatego poniżej prezentuję obie. Na tej lepszej wyraźnie widać różnice - zwłaszcza pierwszy ME, który posiadał specyficzne połączenie efektów blur i bloom, znane z epoki PlayStation 3 i Xboxa 360, wygląda teraz znacznie lepiej w ponad dwukrotnie lepszej rozdzielczości, z nowym oświetleniem i bez zbędnego rozmycia. Oświetlenie w ogóle zmienia odbiór gry, ale na pochwałę zasługują też detale efektów cząsteczkowych - np. lawa nie tylko wygląda teraz realistyczniej, ale dodano takie detale jak unoszący się dym, przez co przestrzenie w grze wydają się teraz mniej surowe i bardziej wypełnione. W sumie jedyne co wygląda gorzej, to padający śnieg, ale to dla tego, że wcześniej był śnieżycą, a teraz sobie zwyczajnie prószy, jakby ktoś zabrał wiatr.
Kilka z postaci poza ogólnym ulepszeniem detali modeli dostało też nowe mapy do bump mappingu, które potęgują wszelkie kształty i wgłębienia na ich zbrojach czy skórze, u wielu postaci dodano też tekstury cery - porównując z oryginałem można odnieść wrażenie, że wcześniej część postaci była lalkami dla dzieci a nie ludźmi (aż dziw, że wtedy tego nie widzieliśmy).
Jeśli nic nie spłata nam figla, już wkrótce Daniel zabierze się za recenzowanie gry i pełen opis wrażeń i zmian przeczytacie oczywiście na łamach GameOnly. Premiera gry już 14 maja.
Trailer ze zmianami (zalecam wybrać jakość wyższą niż 1080):
Wersja z polskimi napisami ale gorszą jakością.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Najlepsze gry pierwszej połowy 2021 roku - 22.07.2021 11:46
• Recenzja: Mass Effect Legendary Edition - 27.05.2021 14:03
• Normandia w No Man's Sky - 21.05.2021 23:33
• EA widzi problemy z polskim tłumaczeniem Mass Effect - 14.05.2021 23:08
• Trylogia Mass Effect otrzyma "polskawą" wersję - 10.05.2021 23:25
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: