Nowe firmware do PS5 poprawia polską klawiaturę, VRR w drodze

Od premiery PlayStation 5 nękał w Polsce jeden ważny problem - z niewiadomego powodu Sony uznało, że obowiązującym układem klawiatury w Polsce jest używany w Niemczech QWERTZ, znany też u nas jako klawiatura maszynistki (Y oraz Z zamienione miejscami). Problem polega jednak na tym, że od zarania dziejów w naszym kraju używa się tzw. klawiatury programisty - i w PS3 jak i PS4 układy te były prawidłowo obsługiwane.

Można by uznać, że nastąpiła jakaś pomyłka i podpięto nas pod inny układ, ale polskie znaki diakrytyczne były w tej klawiaturze wyraźnie wyróżnione. Wydawałoby się też, że taka zmiana to raptem linijka czy dwie kodu i mogłyby wskoczyć w każdym dowolnym firmware - trzeba było jednak aż 16 miesięcy od premiery, aby w końcu naprawić problem. Konsola potrafi też teraz czytać na głos po polsku wszystkie pozycje wyświetlane w menu (o ile włączymy taką opcję).

Oczywiście o ile ta zmiana ma dla nas kolosalne znaczenie, warto wspomnieć o innych dużych zmianach, bowiem to firmware wprowadza też kilka innych nowości.

Na PS4 i PS5 od teraz Imprezy będą dzielić się na Otwarte (widoczne dla każdego) i zamknięte (te na które sami zaprosimy znajomych, ewentualnie pozwolimy zapraszać im ich znajomych). Funkcja ta trafi też do aplikacji, więc będzie można zarządzać czatami i imprezami z telefonu. Niestety nie wspomniano nic o funkcji uploadu zdjęć do aplikacji, ale bardzo możliwe, że funkcja ta będzie włączana partiami i jej obsługa może już znajdować się i w nowym firmware i w nowej aplikacji.

W centrum kontroli pojawia się też samouczki przypominające jak wyświetlić podpowiedzi dla trofeów (niewiele gier to oferuje - pozwala wyświetlać screeny lub filmy jak zdobyć dane trofeum), funkcji śledzenia ich progresu, oraz jak przypinać wybrane aplikacje.

VRR już wkrótce

Najważniejsza wiadomość - Sony w końcu oficjalnie potwierdziło, że PS5 dostanie funkcję VRR w najbliższych miesiącach. Jeśli nie wiecie czym jest Variable Refresh Rating to śpieszę z wyjaśnieniem, że dzięki tej funkcji telewizor odświeża obraz wtedy gdy konsola da znak, że wysłała pełną klatkę obrazu, dzięki czemu w grach które mają lekkie lagi nie będzie dochodzić do sytuacji, gdzie 28 klatek obrazu musiało być wyświetlanych w 30, 50 czy 60 klatkach ekranu telewizora, co powoduje często widoczny poziomy pasek oddzielający starą i nową klatkę. Telewizor w przypadku gry która obsłuży tę funkcję wyświetli klatki 1:1 z tym co wygeneruje konsola, dzięki czemu ludzie oko może nie zauważyć zgubionej klatki - chociaż gracze spokojnie widzą wszelkie różnice w obrazie do 60 FPS, mimo, że zdaniem niektórych specjalistów ludzkie oko nie odróżnia nic powyżej 30 klatek...
Niestety, aby gra obsługiwała VRR musi dostać odpowiedniego patcha, więc może się zdarzyć, że spora część starych gier nadal będzie działać tak jak wcześniej - ale pojawi się eksperymentalna opcja stosowania tej funkcji we wszystkich grach. Zapewne nie zadziała ona w wybranych tytułach które renderują obraz dziwnymi sztuczkami i niezgodnie ze sztuką, ale w przeważającej większości powinno być OK. Ponieważ jest to jedynie opcja, można łatwo ją wyłączyć (prawdopodobnie bez zamykania gry).

Poproszę jeszcze o funkcję folderów, oraz opcję ręcznego sprawdzania aktualizacji dla gier z biblioteki (a więc spoza tych raptem kilku pozycji widocznych z menu głównego konsoli) i więcej mi nie trzeba.