News

Nowe zestawy LEGO Mario znikają jak ciepłe bułki

Kto by pomyślał, że i klocki mogą znikać niczym nowe konsole.

Lego wprowadziło w sierpniu 2020 zestawy z LEGO Super Mario  Cena i zestawy startowe Lego Mario ujawnione. Zestaw podstawowy zawiera interaktywną figurkę wąsatego hydraulika, która za pomocą wyświetlacza pokazuje nie tylko różne miny Mariana, ale też zdobywane przez niego punkty, czy nawet obrażenia (np. od lawy). Do tego dzięki żyroskopowi zdobywać można punktu za skoki, czy stając na odpowiednich klockach z kodem kreskowym i energicznie obracając figurką, przy okazji likwidując przeciwników znanych z serii gier.


Etapy które dowolnie budujemy sami można przechodzić na czas i zrobić potem zdjęcie samego etapu oraz zapisać wynik, aby inne osoby mogły zbudować podobną konstrukcję - wszystko oczywiście z pomocą aplikacji na telefon. Całość już na start dostała kilka zestawów rozszerzeń, więc na całość trzeba było wydać ponad 1000zł, chociaż przyznam, że zestaw startowy za ok. 220-250zł to jak na LEGO i fakt, że figurka ma ekrany LCD, głośnik, bluetooth, żyroskop i czytnik kolorowych kodów kreskowych (w majtach), to niezwykle dobra cena.

W 2021 roku pojawiły się nowe zestawy dodatkowe, niektóre lepsze, niektóre gorsze (moim faworytem jest największy zestaw z programowalnym klockiem, oraz fioletowe bagno Wigglera). Wszystkie je możecie zobaczyć na poniższym trailerze.

Nie minęły jednak 4 dni nowego roku, a nowe zestawy znikają ze sklepów jak ciepłe bułki. Gdy oglądałem je w nowy rok, przygotowując się dopiero do zakupu i porównując ceny, dodałem je do koszyka w paru różnych serwisach, ale postanowiłem poczekać do poniedziałku na przelew pensji. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że np. w Smyku (który wyjątkowo miał promocję, bo zawsze wieje drożyzną), zniknęły niemal wszystkie nowe zestawy i z zakupów nici! Co więcej, nowe "losowe" paczki z przeciwnikami, które są najtańsze (sugerowana cena to 17zł), zniknęły z niemal wszystkich sklepów i u wszystkich sprzedawców na Allegro, a zostały jedynie... u jednego sprzedawcy który podniósł cenę x2.


Większość sklepów wita nas niestety takim komunikatem:

Trzeba przyznać, że mimo braku jakiejś specjalnej ogromnej kampanii reklamowej (chociaż w TV widziałem nieco reklam), zestawy z Mario przyjęły się bardzo ciepło i zafascynowani posiadacze sami wyszukiwali kiedy zestawy będą dostępne i zamawiali je w pierwszej wolnej chwili.

Pozostaje mieć nadzieję, że LEGO i na drugą połowę tego roku przygotowało jakieś nowe zestawy w tej serii, wciąż, mimo wspomnień wielu ikonicznych postaci (Bowser, Goomba, Koopa Troppa, Toad, Shy Guy, Bob-omb, Piranha Plant, King Boo i kilkanaście innych), nie dostaliśmy bowiem ani Lugiego, ani księżniczki Peach, którą to przecież Mario zwykł uwalniać z (czasem nie tego) zamku. Sam Mario, dzięki aktualizacjom firmware figurki zapewne też jest jeszcze w stanie pokazać nam coś nowego...

Tagi:
Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 27 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Koniec produkcji PS4 Pro i większości PS4

arrow-right
arrow-right

Fumito Ueda ukrył swoją nową grę w życzeniach na 2021

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: