Planszowy Wiedźmin zebrał już ponad 17 mln złotych
A do końca kampanii jeszcze 11 dni...
Jakiś czas temu pisałem o planszówce Wiedźmin: Stary Świat, która jest drugą próbą przeniesienia świata wiedźmińskiego na nasze stoły. Ciężko na razie powiedzieć jaka gra faktycznie będzie, bo na nasze stoły trafi dopiero za rok, do tego czasu nastąpią jeszcze drobne modyfikacje na podstawie sugestii graczy, a obecne prezentacje przez możliwość zdradzenia zawartości kart unikają ich pokazywania z bliska, ale recenzenci generalnie ją chwalą, chociaż przyznają, że nie jest to "hardkorowy" tytuł który ma dać graczom w kość, a jedynie służyć dobrej zabawie (solo lub ze znajomi). Pod względem rozbudowania jest to więc średnia półka, która nada się zarówno dla osób, które planszówek mają tylko kilka, jak i dla tych, których półki obciążają takie giganty jak 10 kilogramowe Gloomhaven.
Kampania ruszyła 25 maja i po 6 dniach, a na 11 dni przed końcem gra zebrała już (na tę chwilę) 17.186.843 złotych (14,3 mln na Kickstarterze i 2,8 mln na zagramw.to). Co ważne, dzięki takiemu wsparciu odblokowano tonę dodatkowej zawartości, składającej się łącznie na 3 dodatki do gry (solo z coopem, rozszerzenie utrudniające walkę z potworami oraz rozszerzenie z dodatkowymi questami), a to wciąż nie jest koniec.
Na tę chwilę, gra zaoferuje przynajmniej 10 figurek (ponad 30 w wersji Deluxe), ponad 300 kart (w tym karty przygód/eksploracji/zadań, walki, petard, eliksirów, bossów), oraz kilkadziesiąt różnorakich znaczników. Doszedł te szósty wiedźmin, ze szkoły Mantikory. Co więcej, w ramach kampanii, ale już za dodatkową opłatą pojawi się jeszcze jedno rozszerzenie, wprowadzające czarodziejów i czarodziejki, gdyż gracze często narzekali na brak postaci żeńskich. Oczywiście jest to w miarę zgodne z kanonem książkowym (nie było bowiem Wiedźminek), z drugiej strony sam Sapkowski przy wielu pytaniach o świat wiedźmina odpowiada zawsze, że jeśli czegoś nie napisał to nie znaczy, że to nie istniało - po prostu nie było ważne dla fabuły.
Niestety, ze względu na to, że planszówka dzieje się 100 lat przed wydarzeniami z książek, nie uświadczymy praktycznie znajomych imion (chociaż pojawi się parę znanych bossów z Dzikiego Gonu) - nawet słynne czarodziejki znane z długowieczności urodziły się prawdopodobnie co najmniej kilka lat po wydarzeniach planszówki.
Wśród nagród które odblokowali wspierający znalazło się nawet miejsce na easter egg z Płotką:
Grę wciąż można wesprzeć i zarazem kupić na zagramwto.pl (albo na kickstarterze ), warto jednak wybrać polską stronę, bo raz, że wysyłka jest znacznie tańsza (20zł zamiast 20€), to i sama gra jest też nieco tańsza (289zł zamiast ~315zł). Wszystkie dodatki do gry w ramach kampanii będą dodane do niej za darmo, gdy natomiast trafi ona do sklepów będą dodatkowo płatne (można więc założyć, że ta sama zawartość będzie kosztować między 400 a 500zł).
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Dodatki do Wiedźmina 3 nie działają na PS5 - 15.12.2022 23:12
• Wiedźmin dostanie oficjalne klocki - 28.11.2022 23:04
• Wiedźmin 3 next-gen wygląda... dobrze - 23.11.2022 23:14
• Wiedźmin 3 next-gen za miesiąc. W końcu... - 14.11.2022 22:47
• 5 Wiedźminów, 8 gier. W CDP upadli na głowę - 04.10.2022 23:15
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: