W Battlefield 2042 nikt nie chce grać. DICE wypuszcza patch by ratować grę

Wyjątkowy brak szczęścia ma najnowsza produkcja DICE. Nie minęły jeszcze dobrze dwa tygodnie od premiery, a gra już ma spore spadki zainteresowania. Oczywiście nie jest łatwo zauważyć to na konsolach, które nie publikują oficjalnych statystyk, ale już Steam w wersji na PC, gdzie grę można było kupić (poza platformą Origin od EA) pokazuje zatrważający spadek - podczas gdy w dniu premiery w szczycie grało ponad 100.000 graczy, 14 dni później gra lewo dobija do 30.000 (dziś 30.356). Co gorsza, widać ewidentny trend spadkowy o kilka tysięcy osób dziennie, można więc zakładać, że i na innych platformach nie jest lepiej. Najciekawsze jest to, że jeśli trend się utrzyma, po weekendzie w Battlefield 2042 będzie grać mniej osób niż w Battlefielda V...

O tym jak kiepsko jest na konsolach niech świadczy jednak fakt, że np. na PSN Profiles zebrano na razie trofea od raptem 7000 graczy którzy kupili ten tytuł, podczas gdy np. dla Battlefielda V jest to ponad 204.00 osób, a dla Battlefielda 1 blisko 600.000 kont. Wygląda więc, że fani poprzednich części jak na razie nie przesiadają się na nowy tytuł (serwis nie śledzi wszystkich graczy, ale powinny być zachowane jakieś proporcje wg. ogólnej bazy jego użytkowników i poprzednich części - tymczasem nawet niektóre z gier Indie ma znacznie lepsze wyniki).

DICE stara się jak może aby naprawić grę, dlatego przygotowało dla graczy trzeci już spory patch, poprawiający największe problemy balansu gry. O tym jak źle było w dniu premiery, możecie przeczytać w naszej recenzji:

Wracając jednak do samej aktualizacji, przynosi ona aż 150 poprawek, w tym tak ważnych jak dotyczące respawnów, detekcji kolizji czy nawet glitchy graficznych. Kolejny raz dopracowano też po raz kolejny balans broni, pojazdów i klas. Zmienił się nawet ekran wyboru ekwipunku, żeby móc zacząć grać szybciej i nie przeklikiwać się tyle przez menu.

Co ciekawe, patch wprowadza też nowości w rozgrywce. W grze pojawi się teraz tryb misji/celów tygodniowych, za ukończenie których dostaniemy dodatkowe punkty doświadczenia. Pojawią się też nowe zasady w edytorze zasad, a najciekawszą chyba zmianą jest dodanie opcji sprawdzania źródła obrażeń gracza, co zapewne będzie mieć wpływ na balans (pytanie, czy na plus czy minus - tu pewnie znów w grach crossplatformowych PCtowcy będą górą). Pojawi się też tryb Vehicle Team Deatmatch, który powinien rozwiązać nieco narzekanie na problem balansu pojazdów względem pieszych postaci (i znów pytanie, czy to lepiej, czy gorzej).

Pełna lista mian dostępna jest tutaj: https://www.ea.com/games/battlefield/battlefield-2042/news/battlefield-2042-update-notes-3 .

DICE już zapowiedziało, że w pierwszej połowie grudnia wyda kolejnego patcha poprawiającego balans gry - zapewne prace nad nim trwają już od kilku dni, gdy poprzedni trafił do ostatecznego testowania i certyfikacji przed publicznym wydaniem.

Pożyjemy - zobaczymy. Jeśli DICE uda się naprawić grę, gracze na pewno w końcu po nią sięgną, pytanie jednak, czy poza problemami z balansem nie jest tak, że wycięcie z gry trybu single player było strzałem w kolano - być może jednak mimo tego, że zawsze takie kampanie są stosunkowo krótkie, gracze lubili taki pełen akcji i świetnych animacji wstęp do gry, przed mięskiem, którym jest tryb multiplayer. Teraz gdy zabrano przystawkę - wszyscy uciekli stołować się gdzie indziej, lub zostali przy starych grach.