Zmarł Koichi Sugiyama

Smutna wiadomość dotarła dziś z Japonii, gdzie zmarł Koichi Sugiyama. Jeśli jego nazwisko nic wam nie mówi, to na pewno mówi wam wiele jego muzyka, bowiem Koichi skomponował utwory do aż 30 części gier z serii Dragon Quest, oraz do czterech filmów z tej serii. Poza tym, stworzył też muzykę do paru innych gier, filmów i seriali - ale te często nie opuściły Kraju Kwitnącej Wiśni, więc jest szansa, że nigdy o nich nie słyszeliście. Wciąż jednak, to seria Yuji Horiego stanowi większość jego portfolio. Warto dodać, że jak na Japończyka przystało, Sugiyama dożył sędziwego wieku - aż 90 lat.

Kompozytor razem napisał ponad 500 kawałków na potrzeby gier, znane z symfonicznych wstawek. Był zresztą jednym z pierwszych kompozytorów soundtracków do gier, który nagrał kompozycje z prawdziwą orkiestrą symfoniczną, a nie jedynie za pomocą syntezatorów (do końca XX wieku wiele gier korzystało z plików MIDI, zamiast MP3 lub zwykłego audio-CD). Mimo zaawansowanego wieku, wciąż komponował muzykę (ostatnią wydaną grą z jego muzyką było Dragon Quest Tact na komórki, w 2020 roku), a z ujawnionych informacji wiemy też, że jego ostatnie utwory usłyszmy w Dragon Quest XII, które na razie nie ma daty premiery. Fani więc na pewno ucieszą się, że kolejna część nie straci swojego 35-letniego klimatu.

Koichi Sugiyama jest rekordzistą Księgi Rekordów Guinessa - trafił do niej już 5 lat temu jako najstarszy kompozytor związany z grami wideo. Teraz ten rekord zostanie zapewne zaktualizowany - i wątpię, żeby ktoś jeszcze miał szansę go przebić - większość ludzi na emeryturze woli odpoczywać, niż pracować niemal do ostatniego dnia życia. Jest to więc drugie po muzyce z gier miejsce unieśmiertelniające tego twórcę muzyki.

Na koniec zostawię was z aż czterogodzinną kompilacją muzyki z serii Dragon Quest. Chociaż jej kompozytora nie ma już z nami, to jego duch na zawsze będzie wyczuwalny w tych kawałkach, których zdecydowanie nie da się pomylić z innymi grami jRPG.