News

Znamy długość Dying Light 2. Główne misje zajmą nawet 20 godzin.

Śmiałkowie chcący zaliczyć grę na 100% mogą liczyć na nawet 50 godzin rozgrywki

Dying Light 2 to kontynuacja pierwszego wielkiego sukcesu polskiego studia Techland w postaci Dying Light. Traktująca o zombie gra zadebiutowała w styczniu 2015 roku i pomimo sporej ilości problemów szybko wspięła się na wyżyny sprzedaży. Sukces tytułu pozwolił na przygotowanie polakom kolejnej, znacznie rozbudowanej części, z której całkiem niedawno mieliśmy szansę obejrzeć gameplay -  Techland prezentuje nowy gameplay z Dying Light 2.

Dzięki wywiadowi jaki Tymon Smektała — producent dzieła Techland udzielił na łamach blogu Prankster101 Productions , mamy szansę dowiedzieć się nieco więcej na temat najnowszego dzieła firmy. Pracownik zdecydował się uchylić rąbka tajemnicy między innymi na temat długości produkcji, dzięki czemu wiemy, iż wynosi ona w przypadku głównych misji około 15-20 godzin natomiast szukający wyzwania komplecjoniści mogą przygotować się na nawet 50-godzinną rozgrywkę.

Padło także pytanie na temat ewentualnych usprawnień systemu parkouru, który już w poprzedniczce prezentował się całkiem dobrze. Zdaniem Tymona został on całkowicie przebudowany i pozwala na znacznie więcej niż kiedykolwiek, w tym dynamiczne, skomplikowane sekwencje podobne do Mirror's Edge czy bieg po ścianie znany z Prince of Persia. Samo rozwiązanie ma przy tym pozostać przystępne zarówno dla amatorów, którzy wolą poruszać się cyt.: „jednym przyciskiem", jak i weteranów, jacy będą mieli szansę na dogłębne poznanie systemu i opanowanie go w stu procentach.

Jak wiemy już z poprzednich materiałów, tytuł ma nam zapewnić ogromną swobodę w kwestii fabularnej. Do wyboru będzie mnóstwo ścieżek postępowania i realizacji zadań, a od naszych poczynań w dużej mierze zależeć będzie los całego miasta. Smektała pokusił się nawet o stwierdzenie, iż przechodząc grę jednokrotnie, zobaczymy tylko 50% jej potencjału. Budzi to oczywiste skojarzenia z niedawną premierą również polskiego Blair Witch, w którym taki sam mechanizm „wielokrotnego przechodzenia” miał występować, jednak graczom nie spodobała się przy tym bardzo krótka fabuła tytułu. Miejmy nadzieję, że tym razem rozwiązanie w połączeniu rozbudowaną warstwą fabularną okaże się trafione.

Przy okazji zapowiedziano również wsparcie po premierze Dying Light 2 w postaci nowych DLC oraz aktualizacji wprowadzających świeżą zawartość. Warto przypomnieć, że choć poprzedniczka otrzymała DLC to wielu graczy, miało do producenta żal, iż pomimo wydawania kolejnych łatek nie wprowadził on wsparcia dla ulepszonych modeli konsol tj. PS4 Pro i Xbox One X.

Dying Light 2 zadebiutuje w bliżej niekreślonym terminie wiosną 2020 roku na platformach PS4, Xbox One oraz PC. Nie mamy na razie informacji na temat wersji językowej, choć można się z dużym prawdopodobieństwem spodziewać co najmniej polskich napisów.

Tagi:
Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 17 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Gry z cyklu Sherlock Holmes znikają z konsol. Wydawca nie może dojść do porozumienia z producentem

arrow-right
arrow-right

Dziennikarze dzielą się gameplayem z zamkniętego pokazu The Last of Us: Part II

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: