Do premiery nowych przygód Aloy został już niecały miesiąc, nie zdziwcie się więc gdy wkrótce zacznie wyskakiwać z lodówek.

Tego nie da się już chyba przebić - no chyba, że ktoś kupi Microsoft...

Impreza mogłaby odbywać się w wersji online, ale na tę brak chętnych...

Z tym 500 godzin to na szczęście chwyt marketingowy, ale ze wsparciem już całkiem serio.

Może i nie wywoła opadu szczęki, ale przynajmniej dowiezie minimalny spodziewany na next-genach poziom.

Plotki o projekcie "Spartacus" chyba zaczynają się w końcu realizować. GamePass w końcu dorobi się konkurencji?

Dzięki złamaniu firmware sąsiedzi zza wschodniej granicy grają w niemal kompletną wersję kolejnej przygody Aloy.

Zdaje się, że o ile założenia nowej gry są świetne, o tyle twórcy mają problem z uzyskaniem satysfakcjonującej wydajności na Switchu...

Tylko dwie z nich to gry, ale zapewne wszystkie z nich będą jeszcze bardziej szalone.

Nie wiem jak Ubisoft chce zachęcić nas do opłacania swojej usługi dając te same gry w innej...