Hogwarts Legacy niestety opóźnione

Na Hogwarts Legacy czekam od pierwszego pokazu który nastąpił niemal równo dwa lata temu, gdy zapowiadano pierwsze gry na wtedy jeszcze niedostępne PlayStation 5. Stworzenie gry która dzieje się w świecie Harrego Pottera, ale nie ma związku z fabułą książek to naprawdę ciekawe posunięcie i otwiera tak wiele możliwości, że to nie może się nie udać.

Niestety, fani czarowania, quidditcha czy lotów na gryfach nie będą mieli okazji spędzić tegorocznych świąt z grą. Oczywiście nie znaczy to, że będą one mniej magiczne, ale pod choinkę trzeba będzie wybrać sobie inny prezent, a lekcje tworzenia magicznych wywarów odłożyć aż do 10 lutego 2023. Jeszcze dłużej będą musieli poczekać fani Switcha, dla których daty premiery na razie nie podano, ale można się spodziewać, że firma skupi się na wypchnięciu pozycji najpierw na stacjonarne platformy, a potem dopiero zajmie się poprawkami wydajnościowymi na najsłabszą platformę, czyli Switcha i gra wyjdzie gdy będzie gotowa.

To nie jedyna obsuwa w tym roku, opóźnione zostało chociażby Forspoken (na które mało kto czeka), Starfield (które nie ma konkretnej daty, ale wyjdzie w 2023), Metal Slug Tactics czy The Lord of the Rings: Gollum. Modlimy się więc zatem, żeby największy (spodziewany) hit tego roku, God of War Ragnarok nie zaliczył opóźnienia.

Dla przypomnienia, ostatni oficjalny gameplay z Hogwarts Legacy.