News

[Aktualizacja #2] Polyphony zepsuło GT7 i nie można grać

Największa bolączka gry - czyli wymaganie bycia online - dała o sobie znać raptem 2 tygodnie po premierze...

Aktualizacja #2
Gra zaczęła działać po 17:00, ale Polyphony zdecydowało się pozostawić zaniżone nagrody za wyścigi, argumentując to "wieloma nowościami które dopiero nadejdą i które rozwiążą ten problem, ale na razie nie mogą więcej zdradzić". Słaba wymówka...


Aktualizacja #1: po wyjściu patcha 1.08 gra nadal nie działa
Aktualny status serwerów znajdziecie pod adresem: https://www.gran-turismo.com/pl/gt7/top/


Można mieć różne punkty widzenia na wiele aspektów Gran Turismo 7, ale chyba w jednym gracze totalnie się zgadzają - nikt nie rozumie po co wymaganie bycia online w trybie single player. Polyphony Digital kontynuuje jeden z najgłupszych pomysłów w historii gier który wprowadziło w GT Sport i nie powala przechodzić kolejnych trybów fabuły, misji, licencji, blokuje zdobywanie samochodów, i co gorsza - blokuje nawet tuningowanie bryk, jeśli nie działa nam internet. Pół biedy, jak połączenie szybko wróci i gra się zapisze. Gorzej, gdy nie wróci, albo padną serwery Polyphony. Wtedy nie tylko nie możemy grać, ale też stracimy dotychczasowy postęp.

Awarie serwerów są jednak tymczasowe i chociaż przeklniemy kilka razy pod nosem, dość szybko wszystko wraca do normy. No chyba, że tak jak wczoraj, wyjdzie patch który blokuje dostęp do serwerów i nie da się z nimi połączyć w żaden sposób, mimo, że działają.
Wszystko zaczęło się od tego, że w patchu 1.06 Polyphony wprowadziło błąd, polegający na tym, że w licencjach szutrowych pojazdy dostawały złe opony (standardowe), więc od tej aktualizacji nie było możliwości zdobycia złotego pucharu w tym wyścigu, gdyż samochód jechał za wolno. Firma chciała poprawić ten i parę innych problemów na szybko i nie przetestowali za dobrze aktualizacji, przez co teraz kilka milionów graczy nie może grać w tryb jednego gracza, bowiem postępy się nie zapisują...

Co gorsza, nie można też pozostać przy wersji 1.06, gdyż konsola wykrywa, że dostępny jest patch i wyłącza tryb online dla Gran Turismo 7.

Polyphony nabrało wody w usta i na stronie gdzieś tam pomiędzy dziesiątkami innych newsów jest tylko krótka notatka:

W związku z problemami w patchu 1.07, przedłużamy prace konserwacyjne na serwerach.

Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że Japończycy pójdą w końcu po rozum do głowy i trybu online będą jedynie wymagać do potyczek sieciowych, a nie do wszystkiego co się da, blokując jakikolwiek postęp w grze. Oczywiście nie da się tego zrobić w jeden dzień, ale fajnie, gdyby taka opcja pojawiła się jeszcze tej wiosny.

Ciekawe też, czy po pojawieniu się patcha 1.08 zostanie wycofana wprowadzona wczoraj obniżka nagród za wyścigi, dzięki którym "kredyty" na najdroższe bryki za kilka milionów trzeba zdobywać kolejne kilkadziesiąt minut dłużej. Naciskanie w ten sposób na graczy, aby zamiast żmudnej zabawy zainwestowali w dodatki które dają wirtualną walutę to naprawdę brzydkie zagranie, a już w ogóle w grze która nie działa - jest bowiem szansa, że przy niedziałających serwerach nasze DLC zostanie niepoprawnie aktywowane...

Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 43 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Wiedźmin 4 zapowiedziany!

arrow-right
arrow-right

Hogwarts Legacy na długim zwiastunie

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: