Przez urlopy w chińskich fabrykach, gry i akcesoria mogą być opóźniane

Chociaż serwis o grach to nie miejsce na dyskusje o zdrowiu, a siana tu i ówdzie panika z powodu koronawirusa zdecydowanie jest mocno przesadzona i media nakręcają niepotrzebnie panikę (są choroby na które co roku umiera więcej ludzi i są równie zaraźliwe), to nie pozostaje to bez wpływu na growy świat. Z powodu zamknięć niektórych miast, czy po prostu urlopów dla pracowników w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się wirusa - sporo chińskich fabryk wstrzymało produkcje. Tak jest też z jedną z najważniejszych z naszego punktu widzenia - Foxconn, która produkuje PlayStation, Xboxy czy nawet iPhone'y, ale nie tylko z nią.

Pierwsza ofiarą ofiarą tych przymusowych urlopów jest Switch. Jedna z nowych wersji kolorystycznych inspirowana Animal Crossing: New Horizons, miała ukazać się razem z grą pod koniec marca, ale Nintendo właśnie poinformowało, że do sklepów trafi później. To samo dotyczy Ring Fit Adventure, którego brakuje już w amerykańskich w sklepach i... jeszcze chwilę będzie brakować. Zaplanowane dostawy nie dotrą, bo nie wyprodukowano jeszcze całego zamówienia.

Wśród gier problem dotknął port Outer Worlds, które świetnie się sprzedaje ( The Outer Worlds odnosi sukces sprzedażowy. Sprzedano 2 miliony kopii gry) i planowało podbić rynek również na Switchu - niestety tworzenie wersji na przenośną konsolę chwilo stanęło w miejscu, gdyż ekipa która zajmuje się konwersją pochodzi z Chin. I ma urlop (całe szczęście, że wypoczynkowy).

Wygląda więc, że czeka nas nie tylko rok opóźnień, ale i podwyżek. Nie wiadomo też, co z next-genami, gdyż ich produkcja zapewne miała się wkrótce rozpocząć. Chodziły plotki o prezentacji konsoli przez Sony, ale skoro Foxconn chwilowo nie pracuje, a więc może nie udać się dostarczyć wystarczającej ilości sprzętu na wstępnie ustalony termin, zarówno PlayStation One jak i Xbox Series X mogą zaliczyć kilkumiesięczny poślizg. Dowodem na to jest start strony PlayStation 5 -  Sony uruchamia oficjalną stronę internetową PlayStation 5. Fragment mówiący:

oznacza nic innego, jak marketingowe "miała być prezentacja, ale coś ją powstrzymało". Start strony bowiem dziwnie zbiegł się z przewidywanymi na luty prezentacjami next-genów.

Trzymamy więc kciuki, aby fabryki jak najszybciej wróciły do pracy. I oczywiście za jak najlepsze zdrowie obywateli Chin.