Ratchet & Clank - ex Sony na 2021 - z datą premiery

Zwykły czwartek w większości krajów świata, a dla nas tłusty nie tylko przez pączki, ale też przez zapowiedź daty premiery Ratchet & Clank: Rift Apart, jednej z gier na wyłączność którymi Sony zachęcało aby to ich konsolę kupić w listopadzie. Na tę informację czekaliśmy od dawna i w końcu ją dostaliśmy (teraz prosimy jeszcze o GT7 i Horizon 2).

Ciężko już nawet zliczyć którą częścią serii będzie nowa odsłona (trzynasta albo czternasta, zależnie jak liczyć grę z 2016 roku), ale Ratchety mają to do siebie, że nie trzeba znać na pamięć fabuły poprzednich części aby dobrze się bawić - poza paroma powracającymi postaciami zazwyczaj 95% gry to nowa zawartość.

Na podstawie wcześniejszych trailerów wiemy już, że Ratchet znów będzie miał okazję bawić się z czasem i przestrzenią, a tytułowe wyrwy będą dziurami które pozwolą się teleportować niczym wehikułem czasu. Prawdopodobnie też w jedną z tych dziur bez futrzastego towarzysza wpadnie Clank, trafiając do jakiejś alternatywnej rzeczywistości, w której zamiast Ratcheta pojawi się... dziewczęca wersja Lombaxa. Niestety, imienia owej bohaterki wciąż nie znamy, ale Sony zapewne szykuje ku temu osobny event, może nawet w końcu jakieś State of Play.

Gra pojawi się w edycji standardowej i deluxe już 11 czerwca. Będą one kosztować odpowiednio 339zł i 389zł (w sklepach stacjonarnych zapewne 20-30zł mniej), a ulepszona wersja to parę dodatków w postaci nowych pancerzy, naklejek trybu foto, rarytarium do ulepszania broni, czy cyfrowe wersje artbooka i ścieżki dźwiękowej.
Preorder w PS Store zagwarantuje też strój Carbonox z Ratchet & Clank 2 z 2013 i pukawkę Pixelizer z remake pierwszej części z 2016 roku. Oczywiście wszystko lśniące i wypucowane ray tracingiem, na którego zastosowanie w konsolach nowej generacji tak bardzo czekamy, ale przez brak nowych gier nie możemy się coś doczekać.

Teaser to niestety zlepek starych scenek, ale do 11 czerwca na pewno dostaniemy tonę trailerów z nową zawartością. Nie zmienia to jednak faktu, że mój Hype Train do tej produkcji właśnie odjechał z pierwszej stacji i ma nadzieję bez opóźnień dojechać kilka dni przed kalendarzowym latem.