Wiedźmin z kolejną grą. Druga planszówka

Do zapowiedzi i wydania czwartej części gry w świecie z książek Andrzeja Sapkowskiego na pewno jeszcze długa droga, ale to, że Wiedźmin 4 powstanie i wyjdzie jest niemal pewne jak Kevin sam w domu w każde święta. Co prawda historia o Geralcie i Ciri zdaje się mieć już koniec, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby cofnąć się przed czasy znane z książek, lub nawet przed narodziny Geralta z Rivii.

Na taki pomysł wpadł na razie na pewno twórca nowej gry wiedźmińskiej, Łukasz "Wookie" Woźniak, planszówkowym maniakom znany jako youtuber recenzujący stołowe gry i twórca tytułów Valhalla i Tytani. Nie wiem czy to dobry prognostyk, bo o ile za pomocą platformy zagramw.to, czyli takiego planszówkowego kickstartera udało mu się już dostarczyć do graczy kilka gier (Tytani zebrali 386% potrzebnej sumy a Valhalla aż 1055%), o tyle oceny na największym serwisie o tematyce papierowych gier, Board Game Geek nie kłamią i przyznają grom między 7.4 a 7.8, stawiając je na dalekich pozycjach za miejscem 2000 w top planszówek. Jest zatem przynajmniej kilkanaście lepszych produkcji z naszego kraju. Mimo to, Łukasz postanowił podnieść sobie poprzeczkę i we współpracy z CD Projektem zabrał się za Wieśka, z którym jakąkolwiek grę chętnie zrobiłby każdy, bo i tak wiadomo, że się sprzeda. Nikt też nie mówi, że to złe oceny, bo sam mam parę planszówek z gorszą średnią a i tak je uwielbiam.

O The Witcher: Old World (Wiedźmin: Stary Świat) na razie nie wiemy za dużo, poza tym, że dzieje się w uniwersum Wiedźmina, ale w tej grze dla 2-5 graczy wcielimy się nie w Geralta, a w jednego z przedstawicieli szkół wiedźmińskich - Kota, Wilka, Gryfa, czy Niedźwiedzia i Żmii (dwie ostatnie były tylko w grach). Będzie to gra przygodowa, w której będziemy wypełniać zadania na rozległej mapie i wchodzić w interakcję nie tylko ze stworami, ale też innymi graczami.

W trakcie rozgrywki, gracze tworzą unikalną talię kart, wybierając z puli dostępnych umiejętności: ataków, uników i wiedźmińskich znaków. Gracze korzystają z talii w walce, gdzie łączą karty w potężne kombinacje ataków i używają specjalnych zdolności wiedźmińskiej szkoły, do której należą. Zadania, potyczki, a nawet kościany poker pozwolą im zaś zdobywać nowe przedmioty i pieniądze oraz rozwijać swoje umiejętności.

Z pierwszych zapowiedzi wiemy też, że w grze będą figurki ze sporą liczbą detali (i wbrew zdjęciu, mogą one mieć raptem 5-10cm wysokości).

Niestety, nie jest znana data premiery, ale znając planszówkowy świat, będzie to dopiero w roku 2022, gdyż sama zbiórka na grę ruszy dopiero w maju, więc produkcja gry w chińskich drukarniach rozpocznie się najszybciej pod koniec tego roku. Wesprzecie ją pod adresem https://zagramw.to/wiedzmin . Cena również nie jest znana, ale obstawiam coś w granicach 300-400zł, także tanio nie będzie. Ciężko też powiedzieć że drogo, gdyż to przedział w jakim wychodzą obecnie gry konsolowe, często wystarczające na znacznie krócej niż planszówka. No i planszówki nie wypuszcza się z bugami (chociaż erraty instrukcji czy kart też zdarzają się coraz częściej...).

Zapowiedź gry, w której pokazano jedynie pudełko, zobaczycie tutaj:

Jeśli nie pamiętacie, dostaliśmy już kiedyś (przeciętną) planszówkę o wiedźminie (Wiedźmin: Przygodowa Gra Planszowa), która przez słabą sprzedaż nie dostała dodruku, a dziś jest białym krukiem osiągającym niebotyczne ceny.