Skull & Bones ma wyjść w ciągu najbliższego roku

Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji, tak samo jak nikt nie spodziewał się już chyba informacji o Skulls & Bones, które miało być grą o morskich podbojach, luźno zainspirowaną harcami statków w Asassin's Creed IV. Ubisoft od dawna informuje, że gra powstaje, ale nie ma nic nowego do pokazania, a rok temu informowano, że pierwotny projekt został skasowany i powstaje od nowa.

Polecamy:

Skull & Bones skasowane. Powstaje zupełnie od nowa

Na tej generacji nie doczekamy się już tej świetnie zapowiadającej się gry.

Czytaj dalej »

W czasie przedstawiania wyników za III kwartał finansowy 2021 (a więc IV kwartał tego samego roku) poinformowano o planach na kolejny okres rozliczeniowy. Dzięki temu wiemy, że między kwietniem 2022 a marcem 2023 Ubisoft Planuje wydać:

- Skulls & Bones
- Avatar: Frontiers of Pandora
- Mario + Rabbids: Sparks of Hope

O dziwo to jedyne gry które wymienia firma i nie ma ani słowa o nowych częściach Assassin's Creed, Tom Clancy's, remake Prince of Persia czy też Just Dance. Wielkim nieobecnym jest też Beyond Good & Evil 2, z którym jest podobna sytuacja jak ze Skulls & Bones - po pierwszych materiałach o grze zrobiło się cicho, a plotki mówią o skasowaniu jej i rozpoczęciu tworzenia na nowo. Przypomnę jednak, że pierwszy jej teaser dostaliśmy w 2008 roku, a więc 14 lat temu! Minęło tak dużo czasu, że dzisiejsze gry wyglądają lepiej, niż ówczesny pre-renderowany film i kto wie, czy prac nad grą nie rozpoczynano na nowo więcej niż dwa razy.

Wracając jednak do Skulls & Bones jestem ciekaw w jakim kierunku poszła gra. Swego czasu śmiano się, że również sieciowe Sea of Thieves zapowiedziane w trakcie tego samego E3 w 2017 wygląda tak słabo i dziecinnie, że nikt tej gry nie kupi, a Microsoft i Rare umoczą w tym kupę kasy, tymczasem od premiery SoT minęły już 4 lata, gra jest dostępna za darmo w GamePassie i jakoś sobie radzi. Jeśli konkurent nadpłynie, to i tak jej już nie zagrozi, bo poza wspólną tematyką to będą dwie naprawdę odległe produkcje (zwłaszcza stylem graficznym).

Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki sporemu opóźnieniu dostaniemy też jakiś ciekawy tryb fabularny, bo na nadmiar dobrych gier o piratach na razie nie narzekamy.