Naughty Dog szuka programisty obytego z pecetowymi GPU. Fani martwią się o ekskluzywność TLoU 2

The Last of Us: Part II to wyczekiwany od wielu lat hit od Naughty Dog, na który hajp przekracza wszelkie granice. Gdziekolwiek nie wspomni się choć słowa o tym tytule, to od razu rozpętuje się ogromna dyskusja. Zasługę ma w tym nie tylko samo studio, którego gry uważa się za jedne z najlepszych na rynku, ale także marketing Sony, jaki raz po raz przypomina o jej nadejściu.

Tym razem jednak o tytule głośno zrobiło się za sprawą samego dewelopera. Wystawił on bowiem na swojej oficjalnej stronie internetowej ciekawą ofertę pracy. To, że studio poszukuje nowych ludzi to oczywiście nic dziwnego, ale fakt, że zajmujący się wyłącznie konsolami deweloper pragnie zatrudnić programistę z doświadczeniem w używanych na PC API jak Vulkan czy DirectX 12 jest już dość niecodzienny.

Magicy z Naughty Dog (jak są czasem nazywani deweloperzy) przygotowując gry na konsole PlayStation ww. interfejsów nie wykorzystują, a znajomość architektury kart graficznych NVIDIA również nie jest im przydatna, gdyż stacjonarne konsole obecnej generacji sprzętu tej firmy nie zawierają. Wydaje się więc, że oferta może zwiastować port którejś z gier studia na PC.

Dla wielu przyzwyczajonych do ekskluzywności gier Sony na konsole PlayStation fanów konsoli może się to wydawać nieprawdopodobne, ale przy plotkach dotyczących wydania na PC jednego z największych hitów PS4 — Horizon Zero Dawn —  Horizon Zero Dawn jednak trafi na PC? Kolejne źródła potwierdzają premierę, a także mającej nadejść wersji PC kolejnego tytułu — Death Stranding —  Death Stranding również na PC, ciężko nie odnieść wrażenia, że coś może być na rzeczy.

Fani niebieskiej strony mocy nie powinni jednak na razie popadać w depresję, gdyż omawiana oferta pracy nie musi od razu oznaczać, iż ich ukochany The Last of Us: Part II utraci swoją ekskluzywność. Choć ogłoszenie zawiera informację o dołączeniu do zespołu tworzącego TLoU 2, to wciąż nie znamy oficjalnych planów korporacji, ani nie mamy nawet potwierdzenia, że chociażby Horizon Zero Dawn naprawdę na PC trafi.

Może się okazać, że Sony zapragnie wydać na komputerach osobistych z okazji premiery PS5 jedynie starsze produkcje, z konsoli obecnej generacji. Naughty Dog może więc tak naprawdę szukać człowieka, który pomagałby w pracach nad portem starszych części Uncharted czy TLoU 1. Wypuszczenie ich na PC wraz z premierą konsoli nowej generacji mogłoby pobudzić apetyty zatwardziałych pecetowców i przekonać ich do zakupu urządzenia Japończyków, a może nawet do zmiany głównej platformy.

The Last of Us: Part II zadebiutuje 29 maja bieżącego roku wyłącznie na PlayStation 4. Najprawdopodobniej w ulepszoną wersję gry będziemy mieli szansę zagrać również na PS5.