Tak powinno się kończyć generację.

Tylko czy to nie po prostu próba posprzątania bałaganu po przeciekach?

Czyżby przelała się czara goryczy?

Im więcej tez, tym więcej pytań.

W zasadzie... to co innego mieli powiedzieć?

Nasz tekst jest wolny od spoilerów, ale nie przeglądajcie Twittera ani nie czytajcie komentarzy, jeśli nie chcecie znać zakończenia produkcji.

Cierpliwość graczy jest wystawiana na próbę.

Pokaz The Last of Us: Part II niestety przejdzie nam więc koło nosa.

Ale wciąż nie wiadomo jak konkretnie będą wyglądać.

Sony straciło w ostatnich miesiącach już kilka exów. Czy może sobie pozwolić na utratę prawdziwej bomby?

Fani produkcji nareszcie mają szansę spojrzeć na coś konkretnego

Do wyboru jest sporo, ale niestety najbogatsza z nich będzie dostępna tylko w USA