Publicystyka
Popularne
Stare dobre horrory
Przyjęło się wśród graczy stwierdzenie – „kiedyś było lepiej”. Gry dawały więcej radości, były bardziej zróżnicowane i cały czas zaskakiwały świeżymi pomysłami. Tematów ów - bardzo obszerny - ciężko rozwinąć opierając się tylko o jeden artykuł, więc w celu tym powstaje nowy cykl felietonów o prosto brzmiącej nazwie „Stare dobre”. W dzisiejszym odcinku zajmiemy się gatunkiem gier, który w dniu obecnym można uznać za będący na wymarciu. Horrory - niegdyś zalewały rynek, dziś stanowią jego minimalny odłam. Uruchamiamy w takim razie wehikuł czasu i cofnijmy się do lat świetności omawianego gatunku.
10 serii gier, których wstyd jest nie znać
Top 10 serii, których najnowszych odsłon zawsze będę wyczekiwał z niemałą ekscytacją - tak mnie więcej mógłby brzmieć pełny tytuł tego artykułu ponieważ będzie on w stu procentach przedstawiał subiektywny ranking autora.
Metal Gear Solid 5: Dreams of the Mantis
Niech już przestanie ślinić się ten który sadził, ze piąta część ukochanej serii została zapowiedziana na początku tego roku. Niestety Hideo Kojima nie kwapi się do spełnienia marzeń milionów graczy. Jako ogromny fan tegoż uniwersum bardzo z tego powodu ubolewam i na moje łzy nie pomoże nawet Metal Gear Rising, który jakoś wcale mnie nie rusza.