Wyjdzie kilka dni przed Cyberpunkiem.

Sony stworzyło specjalną stronę gdzie możemy sprawdzić nasze statystyki.

O ile kupicie grę Dreams, bo właśnie tam trafi projekt jednego z graczy.

Kolejne wydarzenie — kolejna różnica zdań.

Dwie korporacje, dwie całkowicie inne strategie.

Jednak to właśnie przez ich anonimowość warto na całą sprawę spojrzeć z przymrużeniem oka.

100% przychodów ze sprzedaży gry trafi na walczenie ze skutkami pożarów w Australii.

Serce mówi tak, rozum mówi nie.

Ale czy ostatecznie miało to duży wpływ na sprzedaż konsoli w Kraju Kwitnącej Wiśni?

Pojawiły się przecieki, jakoby Ubisoft szykował dla nas niespodziankę.