Gra nie będzie aż tak wierną kopią i dostanie kilka ulepszeń.

Pojawiły się pierwsze wycieki pada na wolności, więc Sony szybko reaguje i zaspokoi część naszej ciekawości.

Sklepowe półki szykują miejsce na młodsze rodzeństwo.

Przyzwyczailiście się do kolorowych i jaskrawych powierzchni planet w grze? Czas na zmiany.

Konami zbroji się przed nową generacją wypuszczając na jesieni jedynie nieco zaktualizowaną grę.

Skoro nawet Japończykom podoba się historia samuraja stworzona przez amerykańską firmę - to musi być naprawdę dobrze.

Zasilana siłą mięśni replika konsoli i telewizora robią wrażenie. Także na portfelu.

Jeśli byliście kiedyś w stolicy Wielkiej Brytanii, to mapę w tej grze znacie już na pamięć.

Na tej generacji nie doczekamy się już tej świetnie zapowiadającej się gry.

Gdzie diabeł nie może, tam Wanga pośle.